WYCIECZKA KLASY 5A i 7A do Zakopanego i Energylandii
25 kwietnia uczniowie z klasy 5a i 7a wraz z wychowawczyniami – p.Justyną Dziubak-Sobiechowską i p.Sabiną Kaszowską oraz paniami – p.Magdaleną Włodarczyk i p.Bogumiłą Myśko wybrali się na wycieczkę do Zakopanego i Energylandii.
Swoją podróż rozpoczęliśmy o 6.45 w środę 25 kwietnia. Do Zakopanego dotarliśmy około 13. Najpierw pospacerowaliśmy po najbardziej znanej ulicy Zakopanego – Krupówkach. Następnie udaliśmy się na pierwszy zakopiański cmentarz zasłużonych, takich jak Tytus Chałubiński, Sałabała czy słynny skoczek narciarski i kurier Stanisław Marusarz tzw. „Cmentarz na Pęksowym Brzyzku".
Największą atrakcją tego dnia był przejazd kolejką PKL na Gubałówkę. Stamtąd widok na góry był cudowny. Potem udaliśmy się do Papugarni – niesamowitego miejsca, gdzie na 280 m2 znajduje się około 70 okazów papug. Nasz pobyt tam nie polegał tylko na oglądaniu papug w klatkach, ale głównie na karmieniu i możliwości dotknięcia, pogłaskania i trzymania papug. Później pojechaliśmy zobaczyć 2 skocznie narciarskie Małą i Wielką Krokiew im. Stanisława Marusarza. Po dniu pełnym wrażeń udaliśmy się do miejsca zakwaterowania w Gliczarowie Górnym (wspaniałe miejsce z widokiem na góry, z przeróżnymi atrakcjami dla młodzieży).
W drugim dniu wycieczki, po pysznym śniadaniu, ruszyliśmy do Doliny Kościeliskiej – jednej z najpiękniejszych dolin w Tatrach. Jest ona prawdziwym arcydziełem Matki Natury. Przez dolną jej część przepływa Potok Kościeliski, a górną tworzą krystaliczne skały o zbójnickich kształtach i nazwach. Rwące górskie potoki, płynące w skałach wyżłobiły większe i mniejsze szczeliny, które na przestrzeni lat zmieniły się w jaskinie. Po długim spacerze w obecności dwóch przewodników tatrzańskich i krótkim pobycie w schronisku, wróciliśmy do miejsca noclegowego na dwudaniowy obiad, a po krótkim odpoczynku poobiednim wybraliśmy się do Term Bania w Białce Tatrzańskiej – niezwykłego miejsca, które łączy w sobie rozrywkę parku wodnego, komfort SPA oraz lecznicze właściwości termalnego wypoczynku. Tam spędziliśmy trzy godziny. Ale to nie koniec atrakcji drugiego dnia. Po przyjeździe z parku wodnego, mieliśmy ognisko z pieczeniem kiełbasek, a po nim urządziliśmy dyskotekę. Bawiliśmy się wspaniale, tańcząc Zumbę i taniec belgijski, który zintegrował dwie klasy!
Największa moc atrakcji czekała na nas trzeciego dnia wyjazdu, a mianowicie zaraz po śniadaniu wyruszyliśmy do Energylandii – największego parku rozrywki w Polsce, położonego w Zatorze. Tam czekały na nas liczne atrakcje i wspaniała zabawa. Około godziny 16 wyruszyliśmy w drogę powrotną do Chojnowa. Po drodze byliśmy jeszcze w McDonald's. Około 21.30 przybyliśmy do Chojnowa.
Na pewno wyjazd na długo wszystkim pozostanie w pamięci.
A co najważniejsze - pogoda nam dopisała?
