KONKURS ZE ZNAJOMOŚCI BAŚNI H. CH. ANDERSENA

____________________________________                            ____________

                       IMIĘ I NAZWISKO                                                                                                    KLASA

1. Zaznacz rzeczy, które zrobił Świniopas i sprzedawał córce cesarza za pocałunki?

a.    grzechotka  i garnuszek z dzwoneczkami

b.   grzebień i grzechotka

c.    róża i słowik

2. Do jakiego kraju przyleciał w latającym kufrze syn kupca? 

a.    do Japonii

b.   do Turcji

c.    do Rosji

3. Kto towarzyszył zamkniętemu w klatce skowronkowi?

a.    róża

b.   stokrotka

c.    tulipan

4. Ile pocałunków chciał Świniopas za garnuszek z dzwoneczkami?

a.    100

b.   10

c.    20

5. Od kogo syn kupca dostał latający kufer?

a.    od ojca

b.   od cesarza

c.    od przyjaciela

6. Gdzie rosła mała stokrotka?

a.    na łące

b.   obok płotu na murawie

c.    w ogródku

7. Komu chciała pomóc i kogo pocieszała mała stokrotka? 

a.    chłopców

b.   tulipany

c.    skowronka

  Napisz odpowiedzi.

„Następnego ranka, kiedy kwiatek wyciągnął radośnie białe płatki, niby małe ramiona, do powietrza i słońca, posłyszał głos ptaszka, ale śpiew jego brzmiał smutnie. Tak, biedny skowronek miał powód do smutku, schwytano go i oto teraz siedział w klatce przy otwartym oknie."

2.

„Ale najważniejsza sztuka polegała na tym, że kiedy się trzymało palce nad parą wydobywającą się z garnka, można było natychmiast poczuć zapach wszystkich potraw, jakie gotowały się we wszystkich kuchniach miasta."

3.

"Sto całusów księżniczki – odpowiedział - lub każdy zostaje przy swoim! Ustawić się! – powiedziała księżniczka. I wszystkie damy dworu ustawiły się naokoło, by ją zasłonić, a on zaczął całować."   

4.

„Turcy podskakiwali na ten widok z radości tak, że aż pantofle fruwały im koło uszu. Czegoś podobnego jeszcze nie widzieli . Toteż uwierzyli, że to bóg turecki żeni się z księżniczką."

5.

„Pewnego ranka całkiem rozkwitła i stała tak ze swymi małymi, śnieżnobiałymi płatkami, które otaczały, jak promienie, żółte słoneczko pośrodku. Nie myślała wcale o tym, że żaden człowiek nie widzi jej w trawie i że jest biednym, pogardzanym kwiatkiem"

6.

„Poleciał do miasta, kupił sobie nowy szlafrok. Potem siedział w lesie i układał bajkę, która musiała być gotowa na sobotę, a to przecież nie jest takie łatwe. Kiedy skończył, nadeszła sobota. Król, królowa i cały dwór czekali z herbatą u księżniczki. Przyjęto go bardzo łaskawie."