ŚWIETLICZAKI JAK „BURZA" POKONUJĄ
KOLEJNE WYZWANIA MEGAMISJI
„Psotnik i różne media"
Na początku zajęć świetliczaki z klas drugich obejrzały i wysłuchały dwa fragmenty nagrań transmisji z meczu piłki nożnej. Pierwszy fragment , jak transmisji radiowej nie uruchamiając rzutnika, bez obrazu. Drugi natomiast już z obrazem. Świetliczaki zgodnie stwierdziły, że jest różnica. W pierwszym przypadku jedynie słyszały komentarz (jak np. w radiu), a w drugim mogły również zobaczyć, co dzieje się na boisku (jak np. w telewizji). Zgodnie stwierdziły, że różne media odbieramy różnymi zmysłami. Następnie wymieniały przykłady komiksów, które doczekały się ekranizacji; bohaterów książek, których oglądali w kinie oraz bajek wykorzystanych w grach komputerowych . Kolejnym krokiem świetliczków było pogrupowanie i ustalenie czym się charakteryzują poszczególne media. Potem po wysłuchaniu fragmentu bajki „Calineczka" Hansa Christiana Andersena, podzieleni na grupy rysowali swoje autorskie komiksy , które po skończeniu powiesili na naszej korkowej tablicy. . Nasze świetliczaki wiedzą co, to są media, potrafią je wymienić oraz rozumieją, jakie są podstawowe różnice między nimi.
„Emocje w kropkach i kreskach"
Język obrazków, gestów i emotikonów to codzienny język używany w internecie i SMSach. Dlatego warto wiedzieć, co który znak oznacza. Na początku zajęć rozmawialiśmy o emocjach. Emocje towarzyszą człowiekowi w każdego rodzaju komunikacji: bezpośredniej i przez media. Ważne jest, żeby starać się nad nimi panować, nie obrażać rozmówcy, nie używać obraźliwych gestów. W komunikacji przez media buźki (emotikony) mogą być ułatwieniem. Świetliczaki z klas drugich wymieniały emocje, które towarzyszą im w codziennym życiu. Potem pokazywały minami proste emocje, takie jak strach, smutek, radość. Kolejnym krokiem było projektowanie swoich własnych emotikonów, buźki zastąpiły prawdziwe miny. Dużo frajdy sprawiło świetliczakom zabawa w „Pantomimę", czyli odgrywanie scenek bez słów. „Młodzi aktorzy" świetnie poradzili sobie z tym wyzwaniem. Po ich odegraniu dzieci żwawo opowiadały jakie emocje przekazywali ich koledzy i koleżanki. Świetliczaki zgodnie stwierdziły , że emocje można przekazywać bez słów. Istnieją gesty przyjacielskie i gesty obraźliwe (pukanie się w głowę, wystawienie języka). W niektórych krajach , w których gesty u nas pozytywne (np. kciuk w górę, czyli: ,,udało się") mogą być odczytywane jako obraźliwe (ten sam kciuk w Grecji oznacza ,,wypchaj się"). Emotikony (buźki) nie mogą zastępować komunikatu, ale mogą go ubarwić i wyjaśnić intencję piszącego.
„Przyjaźń, to co najważniejsze"
Przyjaciel to ktoś komu można zaufać! To ktoś z kim wszystkim się dzielimy! To ktoś kto zawsze nam pomoże, a także najlepiej wygląda z nim zabawa!- wykrzykiwały nasze Świetliczaki z klas trzecich podczas zajęć MegaMisji. Obiektywnie patrząc wiedza dzieciaków na temat przyjaźni jest bardzo duża, słusznie wszyscy razem uznali, iż przyjaźń ma ogromną wartość i podobnie jak miłość jest człowiekowi niezbędna. Jednak co z przyjaźnią na odległość? Czy ma ona sens i rację bytu? Oczywiście! Świetliczaki znalazły mnóstwo sposobów na utrzymywanie kontaktu z przyjacielem, który znajduje się daleko od nas- komunikatory internetowe, poczta elektroniczna, tradycyjne listy, SMS, rozmowy telefoniczne… Możliwości jest wiele, w połączeniu ze szczerymi chęciami zagwarantują nam dobrze wypielęgnowaną przyjaźń opartą na stałym kontakcie. Podczas ostatniego wyzwania dzieciaki bawiły się najlepiej! Uczniowie dobrali się w pary- przyjaciel przyjacielowi pospieszył z pomocą! Jeden z przewiązanymi oczami podjął wyzwanie przejścia drogi z przeszkodami. Drugi zaś, mając na uwadze przede wszystkim dobro i bezpieczeństwo tego pierwszego, prowadził go dobrym słowem do mety. A ile śmiechu dostarczyła nam owa zabawa, tylko my wiemy! W naszej świetlicy na szczęście nie do końca sprawdza się stwierdzenie, że prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie, ponieważ w codziennych zabawach również odnajdujemy przyjacielskie gesty, które być może przerodzą się kiedyś w przyjaźń na całe życie?
Zadania wykonane – czekamy na dalsze wyzwania.
Wychowawczynie
Bożena Szarek i Natalia Halikowska