Pisanki, kraszanki….
Świetliczaki z małego budynku poczuły już zapach nadchodzących świąt wielkanocnych. Postanowiły udekorować jajka. Ile było przy tym zabawy. Cekiny odskakiwały szpilki wbijały się nie tylko w styropian czasami też w palce, a klej nie wszystko chciał kleić. Wymienialiśmy się materiałami i tak powstała galeria jajek. Okazało się, że prawie każde jajko ma piórko a co drugie ma oczka i buźkę.
Jesteśmy dumni z naszego dzieła i na pewno zabierzemy je na święta do domu.
A. Wożniak
E.R